5, kolejka

5, kolejka

Niestety, pierwsza porażka w sezonie. Ostatni mecz ligowy przegraliśmy prawie rok temu (12,06,2016 z LZS WOL-MET Zielona Wieś 1-2) stąd wynik ten dla nas był zaskoczeniem. Mecz rozpoczął się dla nas korzystnie, wyszliśmy na prowadzenie, tworzyliśmy fajne akcje, ataki rywali udawało nam się powstrzymywać. W przerwie nie było żadnego rozluźnienia, wiedzieliśmy, że jednobramkowa przewaga jest za mała, żeby być spokojnym o końcowy wynik. W tej części meczu jednak nas rywale okazali się bardzo skuteczni. Szybko doprowadzili do wyrównania, a po kilki minutach trafili na 2-1. Musieliśmy zaryzykować (Koras poszedł do ataku) i nadzialiśmy się na kontrę rywali. W naszą grę  już w tym czasie wdarła się nerwowość, jakieś niepotrzebne faule. Ostatnia bramka to samobój, który odebrał nam nadzieję na dobry wynik. Trener też miał ograniczone pole do zmian, bo jedyny rezerwowy wszedł w 10 minucie w miejsce kontuzjowanego zawodnika.

Z jednej strony wynik należy uznać za sensacyjny, byliśmy faworytem, ale boisko nas zweryfikowało. Należy dodać, że LUKS Szkaradowo zagrał z nami dobry mecz, nie dopuścili nas do zbyt wielu sytuacji, a sami byli skuteczni. Taki zimny prysznic przyda nam się na pewno, wiemy że mamy jeszcze kilka punktów do zdobycia. Przed nami mecz z Słupią, który na ten moment okaże się kluczowy. Apel do nieobecnych na ostatnich meczach i treningach o kontakt ze mną, musimy wystawić jak najmocniejszy skład. Treningi będą normalnie, za tydzień meczu nie gramy.

Od siebie dodam, że mimo przegranej, nikt nikogo nie obwiniał. Po meczu Domin z rodzinką postawił skrzynkę Lecha i większość drużyny obejrzała kolejny mecz w miłej atmosferze.

Zapraszam na bloga piłkarskiego:

http://groundhoppingwlkp.blogspot.com/2017/05/chopaki-z-lzsu-powiatowa-liga-lzs-rawicz.html

Jest foto-relacja z naszego meczu.

Tylko LZS !!!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości