14.kolejka
Przegrywamy z LUKS POS-MET Szkaradowo 1-4. Naszym rywalom do zdobycia mistrzostwa wystarczył remis w naszym meczu, ale finalnie zgarnęli całą pulę. Jednak co ważne, postawiliśmy im trudne warunki i bylismy wymagającym rywalem. Spotkanie rozpoczęło się od nieprzyjemnej sytuacji, skasowania naszego kapitana i lidera obrony. Rywal dostał tylko żółta kartkę za to zagranie, arbiter tłumaczył tą decyzję, ze jednak był zainteresowany piłka, co nie zmienia faktu, ze siła kopnięcia była taka duża, że kapitan musiał zejść z boiska. Mecz był ostry, kartki jeszcze się pojawiły w tym meczu, ale na szczęście już niczyje zdrowie nie ucierpiało.Na swoim fejsie pisali o kartkach, które wg nich otrzymywali jak losy na loterii, ale w opisanej wcześniej sytuacji ta kartka uspokoiła ich gracza i już przestrzegał przepisów. Pierwsza połowa wyrównana, ze wskazaniem na LUKS, ale nasza defensywa spisywała się bardzo dobrze. Po przerwie, ku zaskoczeniu licznie zgromadzonej widowni (głównie kibice Szkaradowa) wyszliśmy na prowadzenie. W tym momencie sprawa mistrzostwa była otwarta, ale nie trwało to zbyt długo. Po kilki minutach było 1-1 i chwilę później 1-2. Wtedy mieliśmy jeszcze (chyba ostatnią w tym meczu) dobrą sytuację, która gdyby była wykorzystana, może pozwoliłaby nam urwać punkty. Zamiast tego LUKS podwyższył prowadzenie i później dołożył kolejną bramkę.Przez większość meczu byliśmy wyrównanym rywalem nowego mistrza naszej ligi, ale końcówka meczu należała już bezdyskusyjnie do nich. W tym miejscu gratulacje Panowie ,,majstra".Po meczu zrobiliśmy zakończenie (grill ) i pożegnaliśmy Adriana i Michała, którzy przechodzą do LZS Dębna Polskiego.Teraz dłuższa przerwa, my cały czas w treningu i ostatni mecz sezonu z LZS Rawicz zagramy o 4. Miejsce w lidze, bo medale już rozdane. Tyle, cześć
Komentarze