Sparing z K.K. Service Golinka
Kolejny sparing za nami, Znowu porażka, tym razem z K. K. Service Golinka 6-2.
Rywal wydawał się słabszy od poprzedniego, ale też strzelił nam 6 bramek. Nasza gra w defensywie była słaba, dopuszczaliśmy rywala do sytuacji strzeleckich, nawet jak bramkarz obronił to do odbitych piłek dopadali gracze przyjezdni. Do tego sprowokowaliśmy dwa karne (w tym 1 wykorzystany), Ogólnie gra obronna na minus.
W ofensywie też bez szału, co prawda 2 gole zdobyliśmy, do tego dwa słupki, niewykorzystany karny i parę fajnych okazji. Ale ogólnie dużo strat zanotowaliśmy, niedokładności, brak skuteczności. Pojedyncze akcję mogły się podobać, ale chyba więcej było tej negatywnej gry w naszym wykonaniu.
Na szczęści był to sparing i jak się mylić to właśnie w takich meczach. Niepokojące jest to, że większość zawodników trenuje, w zimie grało na hali, a mimo tego ogólna dyspozycja zespołu jest słaba. Prawdopodobnie zagramy jeszcze jedno spotkanie kontrolne, niedługo nasza liga powinna się rozpocząć.
Zagraliśmy w składzie: Plewa, obrona Kubsztal, Domin, Mały i Cypis, pomoc Jaro, Daduń, Artur i Cichy, atak Legia i Bartek. Na zmianę dwa Artury, młody Hądza, Przemo. No i wielki powrót Chudego, który uczcił postawieniem symbolicznej kisty :) W rezerwie jeszcze Wróbel był, a sędziował nam jego kolega Struś
Do drużyny Golinki wypożyczyliśmy Damiana, bo przyjechali w 10ciu. Taka sytuacja :)
Tylko LZS
Komentarze