12. 13, 14 i 15 kolejka

Zostaliśmy wicemistrzami. Do przedostatniej kolejki mieliśmy matematyczne szanse na obronę tytułu, ale po kolei. Na 4 kolejki do końca 4 pkt straty do Pomocna i mecz z nimi. 12 kolejka gramy z LZS Rawicz. Nie bez problemów wygrywamy 4-1, Pomocno tez wygrywa swój mecz. 13 kolejka zupełnie bez historii, my i oni WALKOWER więc czekamy na mecz bezpośredni.

14 kolejka, szlagier naszej ligi. Mecz kończy się remisem 2-2. Nie było mnie na meczu, ale chłopaki mówiły, że mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoja korzyść, jednak Pomocno ze stałych fragmentów nas wypunktowało. Pozostało nam pogratulować, ale to uczyniliśmy tydzień później, bo zaraz po meczu była bardzo napięta atmosfera.

Podsumowując sezon, nie udało się obronić majstra, z Pomocnem bilans ujemny (2 porażki i remis), ale drugie miejsce to jednak sukces. Miyagi został królem strzelców, do drużyny dołączyli nowi: Rafał czy Sosik (został etatowym zawodnikiem), Geniu dołączył do treningów, a  niektórzy znikli z radarów trenera, ale nikogo nie skreślamy. Zakupiliśmy nowe dresy, Chud Bud koszulki treningowe przed sezonem zasponsorował, kolejne zakupy to getry i ochraniacze, ale tez to do ustalenia.

Wiem, że Rossi robi sobie roczna przerwę, Loczek angażuje się w powstanie LZS Chojno (szkoda chopa, ale dla ligi dobrze jak będzie nowy zespół), jeden osobnik odejść ma do Awdańca, kolejny coś mówił o zakładaniu B-klasy i tak to leci w tym naszym LZSie. Robimy sobie przerwę od treningów, zgłaszamy się do Pucharu Polski. W lipcu u Legii coroczne spotkanie sprawozdawczo-organizacyjno-alkoholowe i to tyle. A i jeszcze jesienią jedziemy na potężnego Lecha Poznań, daj Bóg, ze na puchary europejskie.

Tylko LZS !