Derby dla LZS Pakosław
Wygraliśmy z aktualnym mistrzem LZS Pomocno 3-2. O tym meczu mówiło się, że jest spotkaniem ,,na szczycie"
Emocji dla kibiców obu drużyn nie zabrakło. Ale od początku. Derby gminy z Pomocnem zawsze są bardzo zacięte. W zeszłym sezonie musieliśmy uznać wyższość naszych rywali, którzy zdominowali nasza ligę (chociaż my akurat punkty im urwaliśmy). Smaczku temu meczowi dodawał też fakt, że do nas od nich wrócił Koras, a w drugą stronę został wytransferowany Tomala.
Początek ze wskazaniem na nas. Dotarłem z opóźnieniem i nie widziałem goli a prowadziliśmy już 2-0. Zacytuję naszych ludzi opisując bramki. Zosia o pierwszej bramce: ,, 1-0 samobój, bo otarła się piłka o Kaczkę po naszym strzale", młody Miki o drugim golu: ,, kandydat do bramki sezonu, Loczek w samo okno" . Dodam, że strzał z około 20 metrów. Od tego momentu już byłem na stadionie i przyniosłem chyba pecha, bo rywali bardzo szybko wyrównali. Muszę dodać, że wykorzystali błędy w naszej obronie. Spotkanie było szybkie, wyrównane, Pomocno miała przewagę momentami , później to my dochodziliśmy do głosu. Jamry na bramce też miał dużo roboty, ale nie zszedł poniżej swojego poziomu. Na szczęście to nam udało się zadać decydujący cios, gola zdobył Bartek (ponowny debiut , powrót z Pelikana Dębno Polskie). Podsumowując, mecz podobał się kibicom, może sprawiedliwszy byłby wynik remisowy, ale to są LZSYYY :) trzeba grać do końca !
a jeszcze jedno, kolega Darek pisał do mnie jaki wynik odpisałem mu: ,,my jak Raków , Pomocno jak Legia " ,
a i jeszcze stary Hądza ma kolano mocno rozwalone, nie obejdzie sie bez operacji. Zyćzymy zdroiwa koledze i trzymamy kciuki, żeby zabieg sie udał :)
no i jeszcze z meczu była transmisja live dla nieobecnych, oglądana poza granicami Polski :)
Pany wbijać na treningi
tylko LZS
Komentarze